Takich pieniędzy polskie freak fighty jeszcze nie widziały. Duża kasa dla Tomasza Adamka
Tomasz Adamek od lat nie boksuje już na zawodowych ringach. Choć często pojawiał się temat pożegnalnej walki pochodzącego z Żywca zawodnika, to ostatnim pojedynkiem, jakim stoczył nadal pozostaje przegrane starcie z Jarrellem Millerem w październiku 2018 roku w Chicago. Były mistrz świata organizacji WBO w wadze półciężkiej i mistrz świata federacji IBF i IBO w kategorii junior ciężkiej od lat wspomina o możliwości jeszcze jednej walki.
Tomasz Adamek z olbrzymią propozycją walki w MMA
W ostatnich miesiącach Adamek podgrzał atmosferę mówiąc o potencjalnej walce z Marcinem Najmanem. Bokser chciał się bić z „królem polskich freak fightów” charytatywnie, co miało oznaczać, że jeden i drugi zawodnik przeznaczą swoje gaże na szczytny cel. Finalnie to Adamek nie porozumiał się z włodarzami organizacji, a Najman zawalczy 5 sierpnia na Torwarze z innym byłym, znanym bokserem, Andrzejem Fonfarą.
Jak informuje portal Interia powołując się na swoje źródła, Adamek miał otrzymać kolosalną ofertę. Strona internetowa cytuje człowieka, który wspomina, że z biegiem negocjacji oferta za pojedynek była mocno poprawiana. Początkowo mówiono o kwocie sięgającej 800 tysięcy złotych. Z czasem doszło do miliona, a nawet półtora miliona złotych. Nawet tak wielkie pieniądze nie skłoniły „Górala” do spróbowania sił w MMA.
– Usłyszałem od matchmakera, że chcą walki Adamka z Najmanem. Już w trakcie rozmowy padła kwota 800 tysięcy złotych, którą podbił do 1 miliona złotych. Tyle kasy za, strzelam, dziesięć sekund walki? – opowiadał informator „Interii”.
Marcin Najman zawalczy z Andrzejem Fonfarą
Adamka zastąpił Fonfara, który nie otrzymał tak wielkich pieniędzy, lecz według samego zainteresowanego, on także nie może narzekać na słabą ofertę. Na gali Clout MMA zawalczy także m.in. Tomasz Hajto ze Zbigniewem Bartmanem.